![]() |
[obrazek skopiowany dzięki stronie www.distile.pl] |
Hymn o miłości [ 1 Kor 13; 1-13]
Gdybym mówił językami ludzi i aniołów,
a miłości bym nie miał,
stałbym się jak miedź brzęcząca
albo cymbał brzmiący.
Gdybym też miał dar prorokowania
i znał wszystkie tajemnice
i wszelką wiedzę
i wszelką [możliwą] wiarę, tak iżbym góry przenosił,
byłbym niczym.
I gdybym rozdał na jałmużnę całą majętność moją
a ciało wystawił na spalenie,
lecz miłości bym nie miał,
nic bym nie zyskał.
Miłość cierpliwa jest,
łaskawa jest.
Miłość nie zazdrości,
nie szuka poklasku,
nie unosi się pychą;
nie dopuszcza się bezwstydu,
nie szuka swego,
nie unosi się gniewem,
nie pamięta złego;
nie cieszy się z niesprawiedliwości,
lecz współweseli się z prawdą.
Wszystko znosi
wszystkiemu wierzy
we wszystkim pokłada nadzieję,
wszystko przetrzyma.
Miłość nigdy nie ustaje,
[nie jest] jak proroctwa, które się skończą,
albo jak dar języków, który zniknie,
lub jak wiedza, której zabraknie (...)
Tak więc trwają wiara, nadzieja, miłość, te trzy:
z nich zaś największa jest miłość.
"Tylko jedna rzecz pod słońcem choć na chwilę kładzie kres ciągłemu ruchowi: to miłość.
Miłość sprawia, że na chwilę uwalniamy się z okowów, w których tkwimy przez całe życie.
I od wiecznego postępu, który jest zwyczajnym staczaniem się.
Miłość uwalnia nas od nas samych. Rozrywa piekielny krąg.
Kochać znaczy zapomnieć o świecie, o przemijającym czasie, o bólu istnienia.
Kochać znaczy zapomnieć o sobie samym dla kogoś innego.
Kochać znaczy odkryć prawdę kryjącą się za pozorami i wybrać to, co trwa, zamiast tego, co przemija"
Jean d'Ormesson "Żyd wieczny tułacz"
o Miłości:
"Ludzie nie zaznali nigdy niczego silniejszego od tej słabości
bardziej bezlitosnego od tej czułości,
bardziej samolubnego od tego oddania drugiemu,
a na przestrzeni dziejów trwalszego i potężniejszego niż owo przelotne uniesienie".
Jean d'Ormesson "Żyd wieczny tułacz"
(...) wszyscy mężczyźni są kłamcy, zmiennicy, fałszywi, paple, obłudnicy, pyszałki lub tchórze, nędzni i zmysłowi; wszystkie kobiety są przewrotne, wyrachowane, próżne, ciekawe, i zepsute; świat jest kałużą bez dna, gdzie czołgają się najpotworniejsze płazy, przewalając się w błocie; ale jest na świecie jedna rzecz święta i wzniosła: zespolenie tych obojga tak szpetnych i ułomnych istot"
Alfred de Musset "Nie igra się z miłością"
"Ze wszystkich rzeczy wiecznych miłość trwa najkrócej..."
J.L. Wiśniewski "Samotność w sieci"
"Może... może mimo wszystko, miłość nie zawsze zjawia się w życiu jak wspaniały rycerz poprzedzony fanfarami, otoczony przepychem?... Może zbliża się bezgłośnie i skromnie jak stary przyjaciel? Może ma pozory prozy, dopóki jakaś fala blasków, prześwietlająca nagle jej karty, nie wydobędzie z nich na jaw ukrytych rytmów i melodii? Może... może miłość wykwita po prostu z serdecznej przyjaźni jak złocista róża z zielonego pąka?
L.M. Montgomery "Ania z Avonlea"